Smażone conchiglioni w wersji wytrawnej. Idealna alternatywa dla chipsów. Szybka przekąska na oglądanie meczu lub domówkę. W ten sam sposób możesz przygotować dowolny makaron. Jest chrupiąco, intensywnie smakowo i… to coś nowego. A nowe kusi. Buon appetito!
Jakich produktów potrzebujesz?
- 50 g makaronu conchiglioni
- 400 ml oleju
- sól
- papryka ostra
- oregano
Jak to zrobić?
Przygotowanie makaronu conchiglioni:
- W garnku zagotuj wodę. Dodaj do niej sól.
- Wrzuć conchiglioni do wrzątku i gotuj o 2 minuty krócej, niż podano na opakowaniu.
- Odcedź makaron i odstaw do ostygnięcia.
Smażenie makaronu:
- W garnku podgrzej olej.
- Wrzuć conchiglioni do rozgrzanego oleju. Nie dodawaj wszystkich na raz. Wrzucaj na przykład po 5 sztuk do garnka o pojemności 1 litra.
- Smaż przez 2-3 minuty.
- Po wyłowieniu odłóż na papier do ostygnięcia.
Przyprawianie smażonego conchiglioni:
- Posyp conchiglioni solą, papryką i oregano.
- Podawaj od razu po przyprawieniu lub zostaw na później.
To może Cię zainteresować…
Jeśli masz już wybrać jakąś słoną przekąskę na wieczór, to smażone conchiglioni z papryką i oregano są lepszą opcją od chipsów. Dlaczego? Bo zrobisz je sam, dzięki czemu nie będą zawierać chemicznych dodatków. A te za zdrowe nie są prawda?
Teraz jeszcze kilka praktycznych wskazówek, żeby smażone conchiglioni wyszły smaczne i nie spowodowały tragedii w kuchni. 😉
Wybierz dobry olej do smażenia. Najlepiej niech to będzie olej rzepakowy, słonecznikowy lub rafinowana oliwa z oliwek. Na pewno nie masło czy oliwa extra virgin – one bardzo szybko się przypalą.
Nie podgrzewaj za mocno. Optymalna temperatura oleju do smażenia to 175-190 stopni. Możesz zmierzyć ją pirometrem lub termometrem kuchennym. Zbyt wysoka temperatura może szybko przypalić makaron.
Smaż dobrze wysuszony makaron. Niech Cię ręka boska broni przed wrzucaniem świeżo ugotowanego makaronu na rozgrzany olej. Najpierw go dobrze osusz, aby uniknąć pryskającego oleju.
Nie wylewaj oleju po jednym smażeniu. Olej możesz wykorzystać ponownie. Wystarczy go przecedzić przez sitko. Jeśli jednak stanie się ciemny i zacznie nieprzyjemnie pachnieć, to nawet się nie zastanawiaj i wylej go.
